Czy warto wybierać kierunki humanistyczne?

Coraz częściej słyszymy, że po studiach humanistycznych nie ma pracy. Nic bardziej mylnego! Pracę zawsze znajdą te osoby, którym na tym zależy i nie studiują jedynie dla samego studiowania. Humaniści mają takie same szanse jak inni i wcale nie muszą się bardziej starać.

Kto zostaje humanistą?
Wbrew pozorom studiów humanistycznych nie wybierają tylko osoby, które nie potrafią sobie poradzić z matematyką, chemią oraz fizyką. Humaniści idąc na studia rozwijają swoje umiejętności i poszerzają zainteresowania. Mają dużą szansę na znalezienie pracy po ukończeniu studiów, ponieważ pracodawcy również potrzebują osób elastycznych, a do takich właśnie należą humaniści.

Jednak wiele osób nie wybiera studiów tylko dlatego, że może dostać po nich pracę. Ścisłowcy zazwyczaj mają określony plan na życie. Ich wiedza i umiejętności pozwalają na zdecydowanie, co powinni studiować. Jeśli są dobrzy w biologii i chemii to istnieje duże prawdopodobieństwo, że kierunki medyczne są dla nich. Ci, którym matematyka nie sprawia trudności pewnie zwiążą swoją przyszłość z liczbami. Studia humanistyczne to idealne miejsce dla osób, które nie podobnego planu nie posiadają. Humaniści często są elastyczni – ich zainteresowania wykraczają poza jedną dziedzinę, a umiejętności się uzupełniają.

Szanse humanisty na rynku pracy
Na studia humanistyczne zaliczają się kierunki filologiczne, filozofia, archeologia, etnografia, historia, pedagogika, kulturoznawstwo, politologia, prawo, dziennikarstwo, a także te związane ze sztuką. Ten zakres pokazuje jak zróżnicowane są możliwości absolwentów. Biorąc pod uwagę fakt, że coraz więcej maturzystów decyduje się pójść na studia ścisłe, szanse humanistów na późniejsze zatrudnienie rosną. Ale tak naprawdę największą rolę odgrywa doświadczenie zawodowe studenta, zdobyte podczas nauki.

Dzisiaj żadne studia nie gwarantują zatrudnienia. Można mieć tytuł magistra albo inżyniera, ale tak naprawdę wszystko zależy od zapotrzebowania rynku pracy i samozaparcia. Oczywiście podejmując decyzję warto prześledzić wahania rynku i spojrzeć na badania, aby nie stracić kilku lat. Wiadomo, że takie kierunki jak filologia polska, pedagogika, politologia czy prawo, zawsze są oblegane, mimo że otrzymanie po nich pracy jest niemal niemożliwe. W czasach, kiedy mamy niż demograficzny i nie ma pracy dla nauczycieli, naprawdę nie warto ryzykować i mając zainteresowania filologiczne rozejrzeć się za czymś innym. Podobnie jest z pozostałymi kierunkami.

Za i przeciw, a może zaryzykować?
Nie jesteśmy w stanie przewidzieć sytuacji na rynku za pięć czy dziesięć lat, więc tak naprawdę nie licząc zawodów medycznych, trudno jest odgadnąć, co będzie przydatne za jakiś czas. Dlatego studia humanistyczne nie powinny być ostatnią deską ratunku, a realnym planem. One nie tylko pozwalają na rozwijanie swoich zainteresowań i umiejętności, ale także poszerzają horyzonty i sprawiają, że znalezienie po nich pracy jest możliwe. Pracy natomiast nie znajdą osoby, które nawet po studiach nie wiedzą, co chciałyby robić. Podczas trwania studiów nie należy zapomnieć o nieustannym rozwoju zainteresowań, ponieważ mogą się one przydać w przyszłej pracy.

AB.

fot. pexels.com