Dlaczego wymyślanie gier planszowych jest takie trudne?

2016-09-28 13:14:40

Kiedy na dworze jesienny deszcz lub zimowy mróz warto poszukać jakiejś rozrywki w domowym zaciszu. Bywa, że gęsty puch padający z nieba sprawia, że Internet nie działa nam tak płynnie jak powinien, a wpatrywanie się bez przerwy w ekrany telewizora, telefonu lub komputera może jedynie jeszcze bardziej zmęczyć.

Alternatywą jest dobra książka, jednak jeśli zamierzamy spędzić ten czas w większym gronie to nie ma chyba lepszego wyjścia niż gry planszowe. Ich popularność rośnie obecnie z każdym rokiem, a złożoność inspiruje i zachęca do zgłębiania zawartych w nich schematów i możliwości. Taka zabawa kształtuje też wyobraźnię, ale przede wszystkim jest pożywką dla intelektu wzbogaconego o pracę nad myśleniem logiczny, strategicznym, czy szybkie kojarzenie. Jak jednak powstają takie gry i czy proces ich tworzenia jest tak prosty jak się nam wydaje podczas zabawy, gdy wszystko staje się jasne i klarowne? Gdyby tak było, zapewne zamiast tego artykułu powstał by poradnik, jak zaprojektować grę planszową, a tymczasem... zapraszamy do lektury!

To się tylko tak wydaje!
Każdy kto pamięta, jak dobrze bawił się podczas rozgrywki w „chińczyka”, powinien spróbować dzisiaj zagrać w to ze znajomymi. Istnieje spora szansa, że będzie towarzyszyć temu nie lada zaskoczenie, jak monotonna i mało emocjonująca jest to rozgrywka, która właściwie opiera się jedynie na rzucaniu kostkom i odliczaniu, ile pól można posunąć się do przodu. Oczywiście jej prostota nie jest niczym złym, jednak planszówki XXI wieku nie mogą opierać się jedynie na takich mechanizmach, ponieważ są one zbyt oklepane, a po drugie ani trochę nie pobudzają wyobraźni. Nowa plansza do „chińczyka” powinna zatem posiadać pułapki, możliwość skorzystania ze skrótów czy nawet zawierania sojuszy z innymi graczami na zasadzie wzajemnej pomocy, oddawania niewykorzystanych oczek z ostatniej partii, czy nawet zaoferowania schronienia przed przeciwnikiem w swoim „domku”. Jednak nawet wtedy może się okazać, że stanie się ona zaledwie średnią produkcją, a jej sprzedaż nie wzrośnie zbytnio. Łatwo jest nam mówić, że reguły są proste i każdy mógł wymyślić coś podobnego, tylko okazuje się, że minęło tyle czasu, a nikt tego nie zrobił. Wydaje się, że to takie proste, jednak efekt WOW udaje się osiągnąć tylko nielicznym.

W pracowni twórcy
Gry planszowe przenoszą nas do magicznego świata, więc tym łatwiej jest nam sobie wyobrazić, że w takim też otoczeniu powstały. Może nie jest to laboratorium czarownika na szczycie wierzy, ale już obszerny warsztat w zamkowych katakumbach jak najbardziej się sprawdzi. Pod ścianami stoją ciężkie, dębowe regały zawalone książkami. W najlepiej oświetlonej blaskiem świec części pracowni stoi stół zawalony narzędziami, figurkami oraz zwojami pergaminu. Nad wszystkim pochyla się tajemniczy człowiek skrywający swoją twarz w cieniu kaptura granatowej szaty w białe płatki śniegu (żaden nie jest taki sam!). Widać, że długo nie oglądał słońca, gdyż ręka, która trzyma pióro i skrobie reguły gry jest biała niczym śnieg. Na środku stoi wielki stół, przy którym prowadzone są każdego dnia testy mechanizmów zaadaptowanych na potrzeby gry, a których ochotnicy zmieniali się już dziesiątki razy. Minęło dopiero 8 miesięcy odkąd rozpoczęto prace nad najnowszą planszówką strategiczną, która ma zadebiutować już w przyszłym roku. Jeśli zakapturzony człowiek odda niedopracowaną grę to władca zetnie mu głowę. „Jeszcze 3-4 miesięcy i wszystko będzie gotowe” - myśli sobie Twórca i pogrąża się w głębokiej zadumie nad rozwiązaniem problemu zbyt dużej liczby zasobów i odpowiedniego zbilansowania specjalnych umiejętności poszczególnych władców, w których będzie można się wcielić w jego projekcie.

Konkurencja

Branża gier planszowych doszła także do takiego momentu, gdy nasycenie rynku jest wręcz ogromne i wydaje się, że nie można już wymyślić nic nowatorskiego. Potwierdzenie tej tezy wydaje się istnieć w wielu współczesnych tytułach z tej kategorii, które czerpią od siebie nawzajem i inspirują się zasadami, nieznacznie je zmieniając lub udoskonalając na swój sposób ich działanie. Niewiele jest osób na świecie, które potrafią uczynić z tego zajęcia swoje główne źródło dochodów, a wstęp do ich rzeczywistości (katakumb!) trzeba często okupić ogromnym zaangażowaniem, cierpliwością i samozaparciem. Nie jest to niemożliwe, ale poziom trudności wykracza tu dalece poza to, co określa się pojęciem „Hard”.


Za warstwę merytoryczną artykułu odpowiada redakcja TylkoGrać.pl.

ip

Słowa kluczowe: rynek gier planszowych, jak stworzyć własną planszówkę, gry towarzystkie

Komentarze, opinie, wypowiedzi (0)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy. Bądź pierwszy i dodaj komentarz.

Aktualności

Jak wygląda matura ustna z języka polskiego?

Zobacz, jak przebiega egzamin krok po kroku.

Co powinieneś wiedzieć zanim pójdziesz na studia?

Zobacz, co czeka cię za murami uczelni.

O czym trzeba pamiętać na miesiąc przed maturą?

Egzamin dojrzałości zbliża się wielkimi krokami.

Studniówka przed maturą: najważniejsze wydarzenie dla każdego maturzysty!

Studniówka jest symbolicznym pożegnaniem z jednym etapem życia i powitaniem drugiego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ

Wyższa Szkoła Edukacji i Terapii w Poznaniu - kształcenie przyszłych specjalistów w kosmetologii, fizjoterapii i technikach dentystycznych

Wybór odpowiedniej ścieżki edukacyjnej to kluczowy krok w kształtowaniu swojej przyszłości zawodowej.

Jakie są szanse na dostanie się na studia w 2024 roku?

Zobacz, co jest ważne przy rekrutacji na studia.

Polscy maturzyści z nagrodą Outstanding Pearson Learner Awards za wybitne osiągnięcia

Trzy osoby z najlepszymi wynikami na świecie z międzynarodowej matury A Level!

MATURA 2024 - ARKUSZE
REKLAMA
Ostatnio czytane