Jak się ubrać na maturę?

Wydaje się, że największym „modowym wyzwaniem” każdego maturzysty jest studniówka, jednak patrząc na egzaminy dojrzałości – widać, że niektórzy mają problem z doborem bardziej formalnego stroju. Pomożemy!

Mówi się, że nie szata zdobi człowieka – to powiedzenie podkreśla wartość nadrzędną tego, co masz w głowie nad tym, co masz na sobie. Jednak z tą maksymą nie do końca się zgodzą dyplomaci i inni specjaliści od savoire-vivre’u, którzy znają wagę odpowiedniego dobrania stroju do sytuacji społecznej, w jakiej się znajdujesz. A jedną z najważniejszych sytuacji w życiu każdego licealisty jest matura.

Skromność i profesjonalizm czy wyrażenie siebie?
- Raz przyszła do nas dziewczyna z liceum artystycznego. Ubrana w powyciągane ciuchy, z gumą w buzi, rozwalona na krześle… bardzo trudno było zachować profesjonalizm – przyznaje pani Gosia, nauczycielka angielskiego w jednym z wrocławskich liceów. – Ale starałyśmy się słuchać, co mówi. Niestety, wiedzą też nie grzeszyła. Zamiast ticket, mówiła BAJLET…

Nauczycielka zwróciła uwagę na bardzo ważną rzecz – przychylna komisja może i przymknie oko na niestandardowy ubiór, ale pod warunkiem nieskazitelnej i rzetelnej wiedzy. Nikt nie broni ci być skatem, boho czy metalem po godzinach, jednak w tak ważnej sytuacji, jak matura, warto wyciągnąć z twarzy nadmiar kolczyków i postawić na stonowany strój i makijaż. Jeśli nie pomoże i nie przykryje luk w pamięci, to na pewno nie zaszkodzi, stwarzając dobre pierwsze wrażenie.

Garnitur a wartość… psychologiczna
Ubierając się w sposób formalny pokazujesz komisji, że darzysz szacunkiem zarówno ich pracę, jak i samą podniosłą sytuację, jaką jest egzamin dojrzałości. To komunikat dla ciebie i innych – dorosłem do tego, by iść dalej ze swoim życiem, wybrać studia i robić coś dobrego ze swoim życiem.

Ponadto psycholodzy podkreślają ważność doboru stroju do sytuacji - oznaczasz nim moment znaczący lub graniczny, który jest wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju. Tłumacząc z „polskiego na polski” odpowiedz sobie na pytanie – dlaczego ludzie chcą być eleganccy na ślubach, a nie wstępować w związek małżeński ubrani w dresy? Przecież dresy są wygodne. Abstrahując od kulturowego kontekstu wesel, również strój jest pewnego rodzaju podkreśleniem wyjątkowości danego dnia. To pozwala „postawić krechę i oddzielić murem” jedną część życia od drugiej.
Matura jest również bardzo ważnym momentem w twojej osobistej historii, który w znacznym stopniu warunkuje dalszy rozwój osobisty. Warto więc ubrać się wyjątkowo, by potem wrócić do domu i wskoczyć zarówno w wygodne dresy, jak i nowy etap życia.

Jeśli chodzi o „psychologię egzaminatorów” to działa ona tak samo, jak u każdego innego – ludzie mają tendencję do uogólniania rzeczy na postawie pierwszego wrażenia zgodnie m.in. z zasadą domknięcia poznawczego. Dlatego osobie ubranej elegancko i skromnie będą przypisywane takie cechy osobowości jak sumienność, ogłada i profesjonalizm.

Pomóż sobie krojem i kolorem
Dobór odpowiedniego stroju to przede wszystkim dopasowany do sylwetki krój i kolor. Nawet jeśli lubisz feerię barw, postaw na stonowaną paletę kolorystyczną – świetnie sprawdzą się brązy, szarości, granaty i zielenie, jeśli chodzi o garsonki lub garnitury. Z koszulami za to możesz nieco poszaleć – odcień koszuli dobierz do koloru oczu, jednak unikaj printów powodujących oczopląs. Nawet jeśli zdecydujesz się na odcień głębokiego burgundu lub żarówiastego turkusu, to nadmiar wrażeń kolorystycznych i tak skryjesz pod marynarką. Pamiętaj, żeby dobrze dobrać obwód kołnierzyka! Bo nie trzeba wspominać, że kołnierzyk również doda niezbędnej elegancji?

Dziewczyny z kolei muszą uważać na długość spódnic – najlepiej będzie dobrać taką o długości zakończonej tuż przed kolanem, sprawdzą się również spódnice ołówkowe. W kwestii marynarek dobrze skonsultować się ze sprzedawcą lub osobą towarzyszącą, czy materiał dobrze układa się z tyłu i czy nie pije pod pachami.

Niedocenianie AGD
Nieważne, czy to, co masz na sobie kupiłeś na bazarze czy w berlińskiej galerii u najlepszych projektantów – strój musi być przede wszystkim schludny, to znaczy czysty i wyprasowany. Nie zapomnij o wypastowaniu butów!

Jest jeszcze kilka powiedzeń, które dobrze oddają znaczenie odpowiedniego ubioru: „jak cię widzą, tak cię piszą: oraz… „co nie dopowiesz, to dowyglądasz”. Trudno się z nimi nie zgodzić. Szacunek dla egzaminatorów czy znajomość zasad dobrego wychowania to nie jedyne cechy, jakie mogą ci nieświadomie przypisać – dlatego warto na ten jeden dzień przywdziać coś, co zapewni ci pozostawienie odpowiedniego wrażenia… A zakupiony komplet przyda ci się niejeden raz – czy to na egzaminach ustnych na studiach, czy rozmowie o staż lub pracę. Witaj na ścieżce dorosłości!

JM
fot. pixabay.com