Kolejne maturalne zmiany

Tym razem maturalne zmiany dotyczą egzaminu z języka obcego: od nowego roku zniknie podział na maturę ustną na poziomie podstawowym i rozrzeszonym, a egzamin będzie bardziej rygorystyczny - podaje Echo miasta.

Wszyscy absolwenci mają obowiązek przystąpienia do egzaminu maturalnego z jednego wybranego języka obcego nowożytnego, tego samego w części pisemnej oraz ustnej. Egzamin ten - jako przedmiot obowiązkowy - zdawany będzie w części pisemnej na poziomie podstawowym. Nie ma jednak określonego poziomu dla egzaminu ustnego.

Język obcy nowożytny może zostać wybrany także jako przedmiot dodatkowy. Jeżeli tak się stanie, a maturzysta zdawał już ten przedmiot jako obowiązkowy, będzi musiał przystąpić on do tego egzaminu na poziomie rozszerzonym, ale tylko w części pisemnej.

Jezeli zaś absolwent wybierze inny język obcy, może zdawać go w części ustnej lub pisemnej albo w obu tych częściach. Zarówno egzamin ustny, jak i pisemny mogą być zdawane na wybranym poziomie.

Zmieni sie także system oceniania. Dotychczasowo było tak, że maturzysta który minimalnym wysiłkiem zrealizował polecenie otrzymywał taką samą liczbę punktów jak ten, który na określony temat mówił dużo i poprawnie. Teraz zostanie to zróżnicowane. Uwzględnione w ocenianiu będzie także, czy zdający potrzebował pomocy nauczyciela czy też poradził sobie samodzielnie oraz wymowa i płynność wypowiedzi.

Pozostałe zmiany:
- egzamin ustny, składający się z rozmowy wstępnej i trzech zadań egzaminacyjnych, będzie trwał 15 minut
- w komisji egzaminacyjnej zasiąda dwie osoby, ale podczas egzaminu maturzysta będzie rozmawiał tylko z jedną z nich, druga zaś będzie jedynie obserwowała jej przebieg
- zdający nie będzie miał czasu na przygotowanie się do odpowiedzi
- można ominąć dane zadanie i przejść do kolejnego, jednak nie można już później do pominiętego powrócić
- z egzaminu ustnego będzie można uzyskać 30 punktów; aby go zdać trzeba mieć 30 %, czyli 9 punktów.

AP/Echo miasta