Tysiąc źle ocenionych matur
2015-09-17 10:01:30Aż tysiąc tegorocznych matur zostało źle ocenionych. Skutkiem było zmienienie świadectwa dojrzałości tegorocznym absolwentom. Osoby sprawdzające matury, popełniły mnóstwo błędów. Większość wniosków zostało odrzuconych, wynik matury zmienił się tylko w 444 sytuacjach.
Do wymiany nadaje się dwa razy więcej świadectw, niż w ubiegłym roku. 11 tys. uczniów z całej Polski miało wątpliwości, czy ich egzamin został sprawdzony poprawnie. W odpowiedzi na taką sytuację, CKE zapowiedziało, że lepiej przygotuje egzaminatorów, oraz zwolni tych, którzy okazali się niekompetentni. Największa liczba uwzględnionych poprawek świadectw maturalnych miała miejsce w Poznaniu.
- Liczba wglądów wzrosła z powodu kilku głośnych medialnie spraw dotyczących odwołań od wyników matur. Sprawiły one, że maturzyści mieli ograniczone zaufanie do ocen – uważa Elżbieta Zakrzewska, dyrektor łódzkiej OKE. Zakrzewska ma na myśli raport NIK, który poinformował, że w latach 2009 – 2013, co czwarta ze sprawdzanych prac, powinna mieć zmienioną punktację. Kolejną sytuacją, która może budzić niepokój wśród młodych ludzi jest trwający proces maturzystki z Zakopanego, której zabrakło jednego punktu do zdanej matury. Kolejnym wydarzeniem jest tegoroczny protest maturzystów przed gmachem MEN – uczniowie domagali się ponownego przeliczenia punktów z chemii.
– Zdarzają się niestety sytuacje, kiedy zdający próbują skłonić nas do uznania niepoprawnej odpowiedzi, sięgając do argumentu postępowania sądowego – komentuje dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik. Egzaminatorzy informują, że największe zainteresowanie wzbudzają przedmioty takie jak matematyka, biologia i chemia. Przedmioty te potrzebna są, aby zostać przyjętym na studia medyczne. – Wiemy też, że w biologii musimy jeszcze bardziej precyzyjnie formułować niektóre rodzaje poleceń. W tej chwili szczegółowo analizujemy np. pytania zaczynające się od „uzasadnij” – dodaje Smolik.
Czy w przyszłości uda się uniknąć podobnych błędów?
Gazeta Prawna/MK