Co jeśli nie zdam?

Jeżeli na egzaminie maturalnym powinie Ci się noga, to jeszcze nie koniec świata. Masz możliwość poprawiania.

Dlaczego nie zdałeś?

Twoja matura będzie uważana za niezdaną, jeżeli z któregokolwiek egzaminu obowiązkowego (pisemnego lub ustnego) otrzymasz mniej niż 30% punktów możliwych do uzyskania. Nie zdasz również jeśli zostaniesz przyłapany na ściąganiu i Twój egzamin zostanie przerwany. Tak samo stanie się, jeśli już przy sprawdzaniu egzaminator zorientuje się, że pracowałeś niesamodzielnie.

Po pierwsze – nie załamuj się

Niezdana matura to nie jest wielka porażka, a jedynie potknięcie na Twojej życiowej drodze. Będzie ich jeszcze wiele, więc nie ma co się załamywać. Postaraj się szybko otrząsnąć z szoku i zacznij racjonalnie planować swoją najbliższą przyszłość.

Jakie masz możliwości?

Zasada jest prosta: zdający, który przystąpił do egzaminu ze wszystkich przedmiotów obowiązkowych w części ustnej i pisemnej i nie zdał egzaminu wyłącznie z jednego przedmiotu w części ustnej albo w części pisemnej, może przystąpić ponownie do egzaminu maturalnego z tego przedmiotu w okresie od sierpnia do września tego samego roku, w terminie ustalonym przez dyrektora CKE. Jeżeli jednak z poprawką nie zmieścisz się w okresie 5 lat, będziesz musiał ponownie zdawać całą maturę.

Co robić w międzyczasie?

Z niezdaną maturą nie możesz brać udziału w rekrutacji na studia.  Warto więc przygotować się do poprawki i wystartować na wymarzony kierunek w kolejnym roku akademickim. W międzyczasie możesz oczywiście pracować albo pójść do jednej z wielu szkół policealnych, które w większości nie wymagają świadectwa dojrzałości, a oferują bardzo ciekawe kierunki. Często wystarczy tylko rok, by uzyskać wartościowe uprawnienia, które z pewnością przydadzą się w późniejszej karierze zawodowej. Jeżeli na przykład marzysz o pracy w mediach, możesz poświęcić dwa semestry na uzyskanie tytułu technika reklamy.

Nie zapominaj o nauce do poprawki

Oczywiście nie zapominaj też o nauce do poprawki matury. Masz dużo czasu. Postaraj się uniknąć błędów, które przyczyniły się do negatywnego wyniku na pierwszym egzaminie. Ucz się regularnie i zrób wszystko, by wyeliminować niepotrzebny stres. Będzie dobrze!

Joanna Jaszczak
(joanna.jaszczak@dlastudenta.pl)