Dlaczego niechętnie czytamy lektury szkolne?

W szkole uczniowie dostają dużo zadań domowych, ale są to nie tylko pisemne prace. Często na język polski trzeba przeczytać jakąś lekturę i chyba każdy o tym pamięta, ponieważ ta tradycja sięga już naprawdę dawnych lat. Niegdyś nie było z tym problemów, ponieważ nie istniała jeszcze powszechna dzisiaj rozrywka elektroniczna pokroju smartfonów, telewizorów i komputerów. Teraz jest inaczej i z tego powodu chcielibyśmy przedstawić teorię na temat niechętnego czytania lektur szkolnych.

Lektury szkolne czyta się przede wszystkim w celu poznawania kultury, poszerzania horyzontów, a także samej nauki o przeszłości. Do szkoły są one często zadawane w celu ich interpretacji oraz zaliczeniu kartkówki z wiedzy na ich temat. Dodatkowo, konkretne książki są przydatne do testów gimnazjalnych i samych matur.

Przy zadawaniu lektur szkolnych do przeczytania nauczyciele popełniają niestety wiele błędów w dzisiejszych czasach, ponieważ nastawiają się oni na jednolitą interpretacje tekstu. Naciskają za bardzo na to, że znaczenie danego tekstu jest tylko jedno, a to nieprawda. Ograniczają oni w ten sposób uczniów i sprawiają, że lekcja zaczyna się robić nudna.

Kolejna rzecz, w której popełniamy błędy to kanon lektur, który praktycznie od lat nie zmienia się w ogóle. Z tego właśnie powodu uczniowie muszą czytać tylko dzieła starych, często nieżyjących już, autorów. W ten sposób pomija się współczesnych pisarzy, którzy także wydają wybitne książki i zasługują na to, aby omawiać ich teksty w szkole. Jest to o tyle ciekawa opcja, że z młodszymi autorami uczniowie mogliby się z pewnością utożsamić.

Ostatnia rzecz to forma sprawdzania, czy uczniowie przeczytali daną lekturę. Zwykła kartkówka z prostymi zagadnieniami nie pomoże nigdy dowieść, czy ktoś nie przestudiował przypadkiem tylko streszczenia. Nie pomaga to, zwłaszcza że współczesny dostęp do Internetu i smartfonów zachęca bardziej do wybierania drogi na skróty. Z tego właśnie powodu wielu uczniów boi się nadchodzącej matury, ponieważ nie znają oni treści większości lektur szkolnych, które mogą okazać się kluczowe podczas pisania głównego egzaminu z języka polskiego. Dlatego warto czytać i nadrabiać zaległości!

PW

Fot. Pixabay.com