Jak zdać maturę? Ćwicz koncentrację!

Cały czas na czymś się koncentrujemy. Niezależnie od tego co robimy, nasza uwaga jest skupiona. Narzekamy na koncentrację, nie dlatego że jej nie ma lub jest „słaba”. Zwalamy na nią winę, kiedy zmienimy obiekt koncentracji na inny, niżbyśmy sobie życzyli. Przykładowo, kiedy piszę ten tekst i słyszę dźwięk powiadomienia na facebooku, przerywam pisanie i sprawdzam o co chodziło. Nie znaczy to, że koncentrację straciłam. Znaczy to natomiast, że chwilowo ją przeniosłam. Czuję, że coraz trudniej jest skupić uwagą (na pisanym tekście), ponieważ myślami jestem na facebooku.

Co mogę zrobić w tej sytuacji?

Przede wszystkim wyłączam wszystkie okna poza edytorem tekstu. Przy okazji wyłączam dźwięki w telefonie. Wypraszam z pokoju moje koty i sygnalizuję współmieszkańcom, że teraz jestem zajęta. Od razu lepiej. Jednak wciąż myślę o komentarzu pod moim postem i bardzo chcę zajrzeć na pewien wymieniony już wcześniej portal społecznościowy. W tej sytuacji jestem rozdarta i mimo podjętych wcześniej kroków mój poziom koncentracji na pisaniu tekstu nie wzrasta. Na szczęście jest na to sposób. Aby się nie zastanawiać wchodzę na facebooka, robię co mam tam do zrobienia, po czym sama sobie wyznaczam czas. Tym razem 30 min. Ustawiam alarm w telefonie i piszę te słowa. Podejmuję decyzję o tym, że przez najbliższe pół godziny pisanie jest moim priorytetem i tylko nim będę się zajmować. Jestem spokojna i mogę się całkowicie oddać tej czynności. Kiedy nadejdzie czas na przerwę usłyszę budzik, więc nie mam potrzeby sprawdzać która godzina.

Czas na przerwę

Przerwy są bardzo ważne. Efektywność naszej pracy znacznie wzrasta, kiedy dzielimy czas na intensywną pracę i całkowitą przerwę. Podczas przerwy skup się na sobie, zrób sobie herbatę, rozmasuj kark, połóż się na chwilę. Pomyśl o czymś przyjemnym lub włącz ulubioną piosenkę. Odpłyń i nie myśl o czekających cię zadaniach, wrócisz do nich na dźwięk alarmu. Okazało się, że muzycy, którzy osiągają mistrzostwo w swoim fachu podejmują właśnie taką strategię: ćwiczą intensywnie przez dwie godziny, po czym całkowicie relaksują się na 10 minut.

A co jeżeli chcemy wykonać kilka czynności naraz?

Mówi się, że kobiety mają podzielną uwagę. Multitasking jest bardzo modnym pojęciem, umiejętność wykonywania kilku czynności naraz wydaje się pożądana. Nie da się uwagi podzielić. „Naraz” znaczy tyle co szybko przeskakiwać z jednego obiektu na drugi. Co nie znaczy, że nie potrafimy wykonywać dwóch czynności jednocześnie. Przykładowo możemy iść i rozmawiać przez telefon. Albo jeść i oglądać film.

Czynności, które wymieniłam, są automatyczne. Nie musimy na nich koncentrować uwagi, tym samym jej nie dzielimy. Przechadzanie się po pokoju może być dobrym ćwiczeniem wspomagającym naukę, podczas gdy układanie kostki Rubika po raz pierwszy już niekoniecznie.

Następnym razem kiedy usiądziesz do nauki, pamiętaj o trzech rzeczach, dzięki którym będzie przyjemniej i efektywniej:

1. Podziel materiał na części i pracuj nad jednym naraz.
2. Ustal harmonogram: podziel czas na intensywną pracę i przerwy. Trzymaj się tego harmonogramu!
3. Ogranicz „przeszkadzacze” (facebook, telefon,koty, psy).

Każdy z nas jest inny, każdy z nas przyjmuje inne strategie uczenia się. Bądź świadomy tego, jakie warunki są dla ciebie najlepsze. Skup się na sobie, a poprawisz kilkukrotnie efektywność swojej pracy. Pytaj kolegów i koleżanki jak oni się uczą i opowiadaj o swoich patentach.

mat. pras.: Izabela Stopa