Matura z matematyki - jak się przygotować?

Pisemna matura z matematyki na poziomie podstawowym to istny horror, który sieje postrach wśród większości uczniów. Wiele osób się jej boi, ponieważ zazwyczaj z tego przedmiotu jest najmniejsza zdawalność. Do matury 2018 zostało już coraz mniej czasu, więc chcemy opisać, jak przygotować się do egzaminu z matematyki w taki sposób, aby nie obawiać się o swój wynik.

Zacznijmy od tego, że do samego egzaminu z matematyki będzie trzeba przygotować dodatkowe przybory, które mogą okazać się potrzebne. Są to przede wszystkim: linijka, ołówek, cyrkiel, kątomierz i oczywiście czarny długopis. Reszta to już to, co siedzi w naszej głowie, więc należy podjąć bardzo sumienne i systematyczne działania, aby uzyskać minimalne 30% z możliwych do zdobycia punktów.

Zapomnijmy kompletnie o nauce wszystkich wzorów na pamięć, ponieważ ta wiedza zabierze tylko niepotrzebne miejsce w naszym umyśle. Nie ma się czym martwić, gdyż każdemu uczniowi podczas egzaminu zostanie zapewniona tablica, w której znajdą się wszystkie potrzebne w zadaniach wzory. Dlatego właśnie dużo lepiej postawić na wyćwiczenie sobie standardowych zadań.

Generalnie egzaminy mają to do siebie, że co roku pojawiają się bardzo podobne zadania. Oznacza to, że treść i odpowiedzi są różne, ale bardzo często sposób rozwiązania danego przykładu jest praktycznie taki sam. Z tego właśnie powodu warto przysiąść i zrobić kilka testów z poprzednich lat. Dzięki temu można w łatwy sposób nauczyć się stylu i podchwytliwości poszczególnych zadań.

Metoda robienia matur z poprzednich lat jest dobra, ponieważ często egzaminy różniły się między sobą poziomem trudności, więc to jest korzystna dla nas opcja, która pozwoli zdobyć praktykę w robieniu tego typu zadań. Dzięki temu nie będziemy musieli się zastanawiać, czy nasza matura będzie prosta, czy wręcz przeciwnie.

Ważne jest jeszcze odpowiednie podejście do nauki. Może ono sprawić, że podczas samych egzaminów maturalnych nic nie będzie w stanie nas zaskoczyć. Dlatego właśnie warto złapać trochę motywacji i zapału do pracy. Zwłaszcza teraz, gdy tego czasu jest jeszcze sporo, można rozdysponować sobie czas w taki sposób, aby nie było żadnych problemów z przeciążeniem pracy.  

PW

fot. Pexels.com