Próbne są nieważne - zadania wyciekły!
2008-03-07 22:43:46
Akcja "Próbna matura 2008" była przygotowywana niczym operacja tajnych służb. Kosztowała też słono, bo aż 850 tysięcy złotych. Wszystko jednak zdało się psu na budę - próbne zadania maturalne wyciekły do Internetu. CKE uznała, że w takiej sytuacji wyniki próbnej matury są nieważne.
Całą sprawę opisała "Gazeta Wyborcza". Dziennik podaje, że CKE zastosowała bardzo surowe środki ostrożności. Próbne zadania maturalne kurierzy dostarczali dyrektorom szkół do rąk własnych, po skwapliwym sprawdzeniu ich tożsamości. Harmonogram próbnej matury był natomiast dostępny na stronie internetowej CKE, ale w formie szyfrogramu.
Cuda techniki cudami, a i tak przeważnie zawodzi człowiek i całe czary nic nie dają. Dyrektor CKE, Marek Legutko, powiedzial "GW", że próbne zadania maturalne trafiły do Internetu przez... niefrasobliwość kilku dyrektorów. Jeden z nich przesunął termin próbnej matury, bo kolidowała ze szkolną wycieczką. Inny w przypływie dobrego serca wręczył swoim uczniom płyty CD z zadaniami. Młodzi, pokrzepieni duchem solidarności, nie chcieli byc gorsi i zamieścili zadania w Internecie. I tak pilnie strzeżona tajemnica przestała być tajemnicą.
Próbna matura miała trwać trzy dni. Po wycieku zadań do sieci, niektóre ze szkół uznały, że nie ma co egzaminować uczniów. Tak było np. w warszawskim LXX Liceum, gdzie nie odbyła się czwartkowa część próbnego egzaminu.
Łukasz Maślanka
(lukasz@dlastudenta.pl)
