O dojrzewaniu do egzaminu dojrzałości
2015-12-18 11:57:52„Hej, za rok matura…” – te słowa starej piosenki, która stała się niemal hymnem maturzystów, są sygnałem, że czasu jest coraz mniej i pora bardziej intensywnie myśleć o pierwszym, tak ważnym sprawdzianie, dumnie nazywanym egzaminem dojrzałości. Rok to dużo czy mało, aby dobrze przygotować się do matury?
Odpowiedź jest względna i zależy od wielu czynników. Podstawa programowa, która obecnie obowiązuje, traktuje tę kwestię jednoznacznie – potrzeba co najmniej sześciu (a może nawet dziewięciu?) lat. Dlaczego? – ponieważ zgodnie z nią „…należy potraktować czas nauki w gimnazjum oraz w szkole ponadgimnazjalnej jako spójny programowo sześcioletni (a w technikum nawet siedmioletni) okres kształcenia”[1]. A dlaczego być może aż dziewięciu? Nawet pobieżna lektura postanowień podstawy dotyczących treści nauczania łatwo nasuwa spostrzeżenie, że pewne zagadnienia, które pojawiają się w niej jako przeznaczone do realizacji w szkole podstawowej, nie są wymieniane explicite w części dotyczącej gimnazjum czy szkoły ponadgimnazjalnej. Takimi są np. cechy podzielności, obliczanie wartości bezwzględnej czy podstawowe własności geometryczne (suma kątów w trójkącie, siatki wielościanów i inne). Tak więc już od klasy czwartej szkoły podstawowej rozpoczyna się „dojrzewanie do matury”.
W maju 2015 roku po raz pierwszy do egzaminu maturalnego przystąpili uczniowie, którzy przeszli sześcioletni cykl kształcenia według nowej organizacji nauczania wprowadzonej w 2009 roku. Z pewnym niepokojem oczekiwano na wyniki, które okazały się obiecujące – ponad 80% zdających odniosło sukces. Jest to twardy dowód na to, że idea będąca podbudową zmian jest słuszna. Za kolejnych sześć lat, gdy maturę będą zdawali uczniowie, którzy przejdą cały, dwunastoletni cykl kształcenia, z pewnością wyniki potwierdzą ostatecznie celowość tej reformy.
Przed nauczycielami i wszystkimi zajmującymi się dydaktyką postawiono nowe wyzwania. Należy tak skonstruować struktury edukacyjne, aby, wykorzystując potencjał zawarty w podstawie programowej, osiągnąć maksymalny efekt. W tym przedsięwzięciu nie może zabraknąć systemu egzaminowania. Jak „w połowie drogi” wygląda praktyka? Źródłami informacji są: Informator o egzaminie maturalnym z matematyki od roku szkolnego 2014/2015, przykładowy zestaw zadań na egzamin maturalny z matematyki z grudnia 2013, arkusz próbnej matury i arkusz egzaminu maturalnego z roku 2015. Materiał zawarty w tych dokumentach warto porównać z arkuszami egzaminów gimnazjalnych, a także sprawdzianów po szkole podstawowej.
Autor: Jerzy Janowicz
artykuł sponsorowany
[1] Z. Marciniak: O potrzebie reformy programowej kształcenia ogólnego. W: Podstawa programowa z komentarzem. Edukacja matematyczna i techniczna. MEN, Warszawa 2009, s. 9.