MEN nie ma pieniędzy na reformę szkolnictwa zawodowego
2018-09-21 12:07:11Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało plan reformy szkolnictwa zawodowego, jednak na jej przeprowadzenie potrzebne jest aż 0,5 mld złotych. W czerwcu z prośbą o dofinansowanie zwrócono się do Ministerstwa Finansów, jednak negocjacje trwają do tej pory.
Jak ma wyglądać reforma szkolnictwa zawodowego?
Pierwszą zmianą, jaka ma nastąpić, jest wprowadzenie szkół branżowych II stopnia. Kolejną jest obowiązkowy egzamin zawodowy, do którego mieliby podchodzić uczniowie branżowych szkół I i II stopnia, techników oraz szkół policealnych. Taki system ma poprawić jakość kształcenia oraz ma stanowić źródło wiedzy na temat osiągnięć absolwentów. Dodatkowo, miałby się zmienić sposób przygotowywania arkuszy egzaminacyjnych. W tym momencie pracuje nad nimi jeden autor, a następnie są one sprawdzane przez recenzentów. Według planów, po reformie zajmie się tym zespół kilkuosobowy.
Co z pieniędzmi?
Ministerstwo Finansów nie chce zgodzić się na finansowanie reformy szkolnictwa zawodowego, ponieważ uważa że MEN powinien wyznaczyć na to pieniądze z własnego budżetu. Na przygotowania w samym tylko 2019 roku trzeba przeznaczyć 8,5 mln złotych. Środki te miałyby pokryć koszty zatrudnienia egzaminatorów odpowiedzialnych za teoretyczną część egzaminów oraz asystentów technicznych, czuwających nad jego częścią praktyczną.
W tym roku egzaminatorzy przygotowali 850 arkuszy egzaminu zawodowego, co daje liczbę 53 arkuszy na jednego pracownika. W 2019 roku natłok pracy się zwiększy, ponieważ będą oni musieli przygotować testy sprawdzające wiedzę z zakresu trzech podstaw programowych, obejmujących lata 2012, 2017 i 2019.
Negocjacje dotyczące finansowania reformy szkolnictwa zaczęły się już w okresie wakacyjnym. Minister koordynator do spraw reformy informuje, że jeśli pieniądze nie zostaną przyznane, to planowane zmiany w kształceniu zawodowym nie dojdą do skutku.
PO
fot. www.pexels.com
źródło: www.gazetaprawna.pl