Szkoły branżowe - co warto o nich wiedzieć?

2017 rok był rewolucyjny dla polskiej edukacji i to nie tylko za sprawą likwidacji gimnazjów. Zasadnicze szkoły zawodowe także zostały poddane reformie. Przekształcono je w placówki branżowe I stopnia, gdzie pierwsi uczniowie rozpoczęli naukę już 1 września. Wiele osób myśli, że mamy do czynienia z sobowtórami zawodówek. To jednak nieprawda, gdyż nowe szkoły niosą ze sobą szereg zmian, które chcielibyśmy przedstawić.

Nowe szkoły pozwalają, tak samo jak zawodówki, w ciągu trzech lat zdobyć dyplom wybranej przez nas profesji. To jednak nie wszystko, co oferują. System ten został celowo podzielony na wykształcenie I i II stopnia. Dzięki temu, po uzyskaniu tytułu średniego branżowego, każdy będzie mieć możliwość przystąpienia do nauki na kolejny okres dwuletni, który pozwoli zdobyć dyplom technika i przystąpić do egzaminów maturalnych. Oznacza to, że placówki branżowe otworzą swoim absolwentom drogę na studia.

Pomysł przekształcenia zawodówek wywołuje mieszane uczucia wśród wielu osób. Na sprawdzenie efektów nowej reformy edukacyjnej trzeba będzie jednak kilka lat poczekać. Na razie naukę w tej formie rozpoczęli pierwsi uczniowie. Następni będą przyjmowani nadal z gimnazjum do roku szkolnego 2019/2020. Później zastąpią ich absolwenci ośmioletniej podstawówki.

Aktualni uczniowie zasadniczej szkoły zawodowej, którzy nie zdadzą do następnej klasy, będą kontynuować naukę w programie branżowym. Dodatkowo, w latach 2017/2018 i 2018/2019 absolwenci tego typu placówek otrzymają jeszcze świadectwo ukończenia zawodówki.

Klasy branżowe II stopnia pozostaną jeszcze przez kilka lat w uśpieniu. Przełom nastąpi jednak w 2020 roku, kiedy pierwsi uczniowie ukończą naukę I stopnia. Wtedy dopiero zostanie otwarta rekrutacja do dwuletnich szkół, dzięki którym absolwenci dawnej zawodówki zyskają szansę kontynuowania nauki na studiach. 

PW

Fot. Pexels.com